PROSTO I BEZPIECZNIE

Rok 2021: komunikujemy się inaczej, używając innych narzędzi. Z usług też korzystamy inaczej. Kupujemy przez Internet, bo tak jest wygodniej. Kupowałem ostatnio kwiaty dla osoby, która była na jednym końcu Polski, ja na drugim. Zależało mi, żeby bukiet był dostarczony o konkretniej porze. Wystarczyło kilka kliknięć… i po kilkunastu minutach bukiet był na miejscu. Łatwo, miło i bezpiecznie.
Licho jednak nie śpi. Najwięcej błędów w cyberprzestrzeni popełniają ludzie. Jedno nieroztropne kliknięcie, brak należytej uwagi i nieszczęście gotowe. Panuje przekonanie, że ofiarami przestępstw finansowych padają ludzie starsi. Oszust do nich dzwoni, opowiada zmyśloną historię, starszy człowiek podaje dostęp do swojego konta, bo jest pewny, że po drugiej stronie słuchawki ma policjanta albo pracownika banku. Poprzez swą nieroztropność można stracić oszczędności życia. Złodzieje nadążają za postępem technologicznym. Słyszałem o nastolatku, który na OLX sprzedawał podręczniki szkolne. Zaraz po transakcji zadzwonił do niego ktoś podający się za pracownika banku. Poprosił go o numer karty płatniczej, którą posługuje się w sieci. Nastolatek podał, był pewny, że chodzi o transakcję, której przed chwilą dokonał. Wychował się w świecie Internetu, a mimo to dał się nabrać. Stracił pensję, którą zarobił w lodziarni, podczas wakacji; tysiąc złotych. Policja od dwóch miesięcy bezskutecznie szuka hakerów.
Na Forum Ekonomicznym (jeszcze o nim wspomnę) miałem okazję rozmawiać z Polakiem, który od ośmiu lat mieszka w Wielkiej Brytanii. Pochwalił nas za szybkie przelewy, super bankowość. Opowiedział też, że i u nich hakerzy próbują naciągnąć młodych ludzi. Cyberbezpieczeństwo stało się tak ważne, bo przybrało już globalny wymiar. Dlatego polecam artykuł Daniela Krzywca, naszego speca od bezpieczeństwa. Cyfrowa Moc – to jeden z filarów naszej strategii „Otwieramy przyszłość”. Minęło już ponad 100 dni od jej przyjęcia przez Zgromadzenie Prezesów. Polecam artykuł pióra Mirosława Skiby, prezesa SGB-Banku: to ocena stu dni, syntetyczna analiza i „mapa drogowa”, zgodnie z którą podążamy: SGB ma ambicję być grupą bardzo nowoczesnych technologicznie banków w Polsce, których siłą jest wspólne działanie, biznesowa elastyczność i bliskie, przyjazne relacje z lokalnymi społecznościami.
Jakie inicjatywy realizujemy w ramach strategii? Tego Państwo dowiecie się z tekstu Eweliny Basabe-Gnoińskiej i Adama Pietkiewicza, pod obiecującym tytułem „Przyszłość należy do nas”. A jaka będzie ta przyszłość? Wracamy do tematu konsolidacji. Tym razem o swoich doświadczeniach w łączeniu banków opowiada Grzegorz Poniatowski, prezes Banku Spółdzielczego Ziemi Kaliskiej. Bank po fuzji jest sprawniejszy, większy, z dużo lepszymi perspektywami. Jakie korzyści płyną z połączenia obu banków?
Łączenia banków mogą mieć różny charakter, ale generalnie mają jeden cel: wzmocnić się finansowo,
kapitałowo i organizacyjnie. My posiadamy fundusze własne, które spowodują, iż połączona instytucja będzie miała większe możliwości działania, zaspokajania potrzeb finansowych klientów szczególnie na terenie przyłączanym – mówi prezes Poniatowski w wywiadzie dla naszego Magazynu.
O aktywności sektora bankowości spółdzielczej jest coraz głośniej. Nasze nowości technologiczne interesują rynek. Można już założyć konto na selfie, wkrótce pojawią się nowe, inne funkcjonalności. Przedstawiciele SGB coraz częściej zapraszani są na międzynarodowe konferencje. Byliśmy obecni na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Tegoroczne, jubileuszowe (XXX) wydarzenie poświęcone było w olbrzymiej części perspektywom rozwoju gospodarczego po okresie pandemii, a także bezpieczeństwu energetycznemu oraz szansom i zagrożeniom związanym z nowymi technologiami.
Ciekawa debata skupiona na wyzwaniach dla bankowości, nosiła nazwę „Cyfryzacja sektora finansowego – w jaki sposób zmieniają się instytucje finansowe?” Paneliści – przedstawiciele świata nauki, finansów oraz państwowego regulatora – zwrócili uwagę, że atutem bankowości spółdzielczej jest relacyjność. Relacyjność to mocna strona i model biznesowy, który warto rozwijać. Owszem, banki spółdzielcze mogą się łączyć, to jedno z praw ekonomii. Skoro łączą się wielkie korporacje, to nic dziwnego, że spółdzielcy też podążają tą drogą. Dobrym rozwiązaniem byłoby, żeby banki pozostały lokalne, oparte na bliskich relacjach, a technologię i standardy zapewniałyby im banki zrzeszające.
Banki spółdzielcze SGB mocno stawiają na społeczną odpowiedzialność biznesu, wpisując się w trend ekologiczny. Oferują dedykowane produkty i usługi. Ciekawe rozwiązanie wprowadził Poznański Bank Spółdzielczy – na budynku swojej centrali zainstalował panele fotowoltaiczne. Innym projektem CSR, w który zaangażowały się nasze banki jest kampania Złotej Wstążki. Polecam tekst Maryni Moś i Kasi Miler.
Jako dziennikarz, osoba od komunikacji, szczególnie polecam akcję „Się rozumie”. Brawa dla naszych Upraszczaczy i ich lidera, Jędrzeja Szymanowskiego, autora ciekawego materiału o tym, że banki mogą się komunikować prościej, jaśniej i konkretniej.

Miłej lektury!

Roman Szewczyk
Redaktor Naczelny